Trzeba się przyznać. Pierwszy dzień przespałyśmy. Zbyt wygodne fotele, niezbyt wiele dzialo się na sali zjazdowej i odespałyśmy ostatni biwak. Po obudzeniu okazało się że nie wele straciłyśmy. Absolutoria udzielone, dyskusja przygotowana i przeprowadzona. Cos przegapilismy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz